Zaburzona bariera hydrolipidowa skóry twarzy. Jakie są objawy? Jak o nią zadbać?
Lata pandemii zdecydowanie wpłynęły na nasze życie. W tym czasie znacznie więcej czasu spędziliśmy w domu, w izolacji. To był też czas, kiedy sporo z nas bardziej przyłożyło się do pielęgnacji. Siedzenie w domu sprzyjało zwłaszcza stosowaniu bardziej aktywnej pielęgnacji, kwasów, retinoidów. W podobnym czasie zaczęliśmy też więcej słyszeć o barierze hydrolipidowej i to nie bez powodu. W tym tekście wyjaśnimy, czym ona jest, jakie ma znaczenie dla zdrowia skóry i jak odpowiednio o nią dbać.
Czym jest bariera ochronna skóry?
Na barierę ochronną składa się kilka elementów, a każdy z nich ma do odegrania istotną rolę.
Pierwszym elementem jest tzw. bariera naskórkowa. To zewnętrzna, rogowa warstwa naskórka opisywana jako cegły z zaprawą (brick and mortar). Cegiełkami są martwe komórki naskórka, korneocyty pozbawione jąder, ale z naturalnym czynnikiem utrzymującym nawilżenie, a zaprawą pomiędzy nimi są lipidy. Wśród tych lipidów znajdziemy m.in. ceramidy (około 45%), kwasy tłuszczowe i cholesterol.
Drugi element to płaszcz hydrolipidowy, na który składają się wydzieliny gruczołów potowych, to jest pot zawierający m.in. sole mineralne, mocznik i kwas mlekowy oraz wydzieliny gruczołów łojowych, czyli łój zawierający wolne kwasy tłuszczowe, skwalen, woski i triglicerydy. Mieszają się one na powierzchni skóry, a część z nich utlenia pod wpływem środowiska oraz jest metabolizowana przez mikrobiotę zasiedlającą naskórek. Owa mikrobiota jest więc trzecią składową płaszcza, równie istotną!
Połączenie ich wszystkich stanowi barierę chroniącą naszą skórę. Przed czym? Na to pytanie odpowiadamy już w akapicie poniżej!
Przed czym chroni nas BHL?
Przed szeregiem czynników jak:
- TEWL, czyli przeznaskórkowa ucieczka wody - to naturalny proces, gdzie woda wędruje w górę przez skórę właściwą i naskórek, a następnie odparowuje. Zdrowa bariera zawierająca niezbędne lipidy sprawia, że odparowuje jej odpowiednia ilość. Inaczej to odparowanie jest znacznie większe i może prowadzić do przesuszenia, czy odwodnienia.
- czynniki chemiczne, zmiany temperatur, suche powietrze, wiatr itp. - lipidy tworzą na skórze powłoczkę, która minimalizuje wpływ tych wszystkich czynników
- drobnoustroje chorobotwórcze, których rozwój jest hamowany przez naturalnie zasiedlającą naskórek mikrobiotę. Na tyle nie chce oddać swojego miejsca, że wraz z naszymi komórkami naskórka produkuje peptydy przeciwdrobnoustrojowe oraz konkuruje z innymi mikroorganizmami o miejsce.
Równie ważne jest tu pH skóry w okolicach 4,5-5,5 tworzone przez miks wszystkich wydzielin i metabolitów na skórze. W takim pH produkowana jest odpowiednia ilość lipidów, przeżywa tylko konkretna mikrobiota oraz zachodzi zdrowe złuszczanie naskórka. Skóra złuszcza się naturalnie w comiesięcznym cyklu, co też pomaga pozbywać się drobnoustrojów. Sama wierzchnia warstwa naskórka jest więc równie istotna, co reszta jej układu ochronnego.
Zaburzona bariera hydrolipidowa skóry twarzy. Jak ją rozpoznać?
Jak widzisz zdrowa bariera jest bardzo ważna dla zdrowia skóry! W pandemii trochę o tym zapomnieliśmy nakładając co chwilę kwasy, retinoidy, robiąc zbyt intensywne peelingi. Jeśli więc widzisz, że
- pojawia się u Ciebie ściągnięcie po myciu, a jesteś pewna, że to nie wina produktu myjącego
- skóra staje się bardziej wrażliwa, reaktywna na środowisko lub kosmetyki
- zauważasz zaczerwienienie, pieczenie lub kłucie
- albo wypryski, chociaż normalnie nie masz do nich tendencji
to prawdopodobne, że Twoja bariera jest naruszona.
Dlaczego tak się dzieje? Jest wiele możliwości. Zimą to bardziej prawdopodobne przez wiatr, śnieg i duże zmiany temperatur - wychodzimy z ogrzewanego pomieszczenia na mróz. Jeśli skóra na co dzień średnio sobie radzi lub nie zabezpieczamy jej odpowiednio przed czynnikami środowiskowymi, problemy mogą się pogłębiać.
Winna może być również pielęgnacja, m.in. zbyt mocne oczyszczanie, mycie w gorącej wodzie, stosowanie mydła, odtłuszczanie preparatami z alkoholem, czyli wszystko, co prowadzi do pozbycia się lipidów. Nie przesadzajmy również z ilością złuszczania - peelingami mechanicznymi, szczoteczkami, wacikami, nakładaniem kwasów, czy retinoidów. Aktywna pielęgnacja może być świetna, ale może też nam zaszkodzić, jeśli zaczniemy nakładać i aplikować za dużo produktów.
Problemy powstają niestety także w towarzystwie różnych chorób. Skóra z AZS naturalnie ma tendencję do większej suchości i podatności na czynniki i podobnie jak ta z trądzikiem różowatym, może być bardziej reaktywna. Dodatkowo jeśli mamy niskiej jakości dietę, nie dostarczamy sobie odpowiedniej ilości witamin, czy kwasów tłuszczowych, tych może brakować także w naszej barierze skórnej.
Jak zadbać o barierę ochronną skóry, by była ona zdrowa? Poznaj przykładową rutynę pielęgnacyjną
Najlepiej dbać o barierę na co dzień i pamiętać o równowadze pielęgnacji aktywnej z regeneracją. Jeśli jednak już się tak zdarzy, że zauważymy naruszenie bariery, to na początek odstawiamy aktywną pielęgnację, by dać skórze czas na spokojne dojście do siebie. Bariera będzie się regenerowała, ale może potrzebować innej ilości czasu zależnie od osoby, jej wieku i poziomu naruszenia oraz szybkości reakcji. Bezproblemowa skóra może się zregenerować w ciągu kilku dni, ale inna będzie potrzebowała nawet tygodni.
Oto nasza propozycja prostej, regenerującej rutyny pielęgnacyjnej w takiej sytuacji:
Krok 1 - łagodne oczyszczanie, by nie naruszać bardziej bariery. Woda nie powinna być zbyt gorąca, a my działamy tylko dłońmi, bez akcesoriów.
Świetnie nada się Wegańska delikatna emulsja do mycia twarzy Simply More, która ma prosty skład i nie zawiera substancji zapachowych. Można wykorzystać ją do mycia porannego, wieczornego, a także demakijażu, więc jednym kosmetykiem zrobimy całe oczyszczanie!
Wegańska delikatna emulsja do mycia twarzy Simply More 150 ml
Jeśli nie przepadasz za emulsjami i wolisz oczyszczanie dwuetapowe dwoma oddzielnymi produktami, to też mamy propozycję. Łagodnym balsamem do demakijażu dla cery wrażliwej Eeny Meeny zawierającym łagodzący owiec i ekstrakt z nagietka wykonasz demakijaż, a poranne mycie i drugi krok wieczorny ogarniesz Lekkim żelem do mycia twarzy z prebiotykami Morane Cosmetics, który minimalnie się spienia, bardzo łagodnie myje, odświeża skórę, ale jej nie ściąga. Ma też piękny skład z prebiotykami, kojącą lipą i prawoślazem.
Lekki żel do mycia twarzy z prebiotykami HYDROŻEL myjący, Morane Cosmetics, 150 ml
Łagodny balsam do demakijażu dla cery wrażliwej Eeny Meeny, 100 ml
Krok 2 - nawilżanie, natłuszczanie, ochrona skóry bez zbędnej stymulacji. Unikamy tu zbyt dużej ilości substancji zapachowych, olejków eterycznych, kwasów. Szukamy za to składników lipidowych, które będą uzupełniać nasze braki, jak ceramidy, cholesterol, kwasy tłuszczowe, czy skwalan i olej jojoba zbliżone budową do naszego sebum. Regenerację i gojenie przyspieszają też alantoina, pantenol, czy wąkrotka azjatycka.
Jeżeli chcemy postawić na totalny minimalizm, wystarczy nałożyć po myciu jeden krem i dać skórze już spokój. Wegański krem do twarzy SOS Mawawo Natural Cosmetics ma świetny stosunek ceny do pojemności i składu. Dostajemy w nim wspomniany skwalan, ceramidy, ale także niacynamid, który działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie oraz stymuluje produkcję lipidów w naskórku - to daje nam efekt dwutorowy w uzupełnianiu bariery. Prebiotyki i probiotyczne fermenty natomiast pomagają dbać o mikrobiotę, która przy naruszonej barierze także jest wystawiona na szwank.
Wegański krem do twarzy SOS z ceramidami Mawawo Natural Cosmetics 75 ml
Gdybyś wolała odrobinę bogatszą pielęgnację, to pod krem możesz dołożyć kilka kropel Naturalnego Serum Odżywczego Chitone Care. To produkt bazujący na kompleksie z chitozanem tworzącym na skórze nawilżającą ochronną powłoczkę oraz umożliwiającym pominięcie w formule dodatku konserwantów, których większe ilości również mogą działać drażniąco przy naruszonej barierze.
Naturalne Serum Odżywcze, Nutritional Serum, Chitone Care, 30 ml
Krok 3 - ochrona przeciwsłoneczna. Naruszona bariera jest też bardziej przepuszczalna na promieniowania słonecznego.
Uważamy, że Krem z filtrem przeciwsłonecznym SPF 50, PA++++ Daily Go-To Sunscreen Purito będzie tu idealny! Zostawia na skórze przyjemny film z ładnym glow, ale bez przeciążenia i tłustości, a do tego zawiera wąkrotkę azjatycką wspierającą naprawę bariery i kojenie podrażnień.
Krem z filtrem przeciwsłonecznym SPF 50, PA++++ , Daily Go-To Sunscreen PURITO, 60 ml
Jeśli uprościsz pielęgnację i uzbroisz się w cierpliwość, Twoja bariera się zregeneruje :)
Źródła:
Kmieć Małgorzata: Znaczenie pomiarów parametrów czynnościowych skóry w ocenie funkcji bariery naskórkowej, 2016
Mogą Cię zainteresować również inne nasze artykuły:
Retinoidy na trądzik i zmarszczki. Co warto o nich wiedzieć, by poprawić stan swojej skóry
Wpływ długotrwałego stresu na skórę i organizm. Jak sobie z nim radzić?